Szczecin, 10 września 2025

Baltic Power. Miliony płyną na Bornholm zamiast do portu w Świnoujściu.
Dlaczego elementy przeznaczone do budowy Baltic Power płyną na Bornholm zamiast do otwartego niedawno portu instalacyjnego w Świnoujściu? O to pytają nasi czytelnicy komentując, zdjęcia wypływającego ze szczecińskiego portu statku, załadowanego częściami do turbin wiatrowych.
Trwa budowa pierwszej morskiej farmy wiatrowej Baltic Power. Elementy do tej instalacji produkowane są między innymi w Szczecinie, przez firmę firmę Vestas. Jednak ich montaż na miejsce w porcie Ronne na wyspie Bornholm zamiast w niedawno otwartym porcie instalacyjnym w Szczecinie. Aby wyjaśnić tę sytuację wysłaliśmy poniższe pytania do biura prasowego spółki Orlen:
– dlaczego elementy do turbin wiatrowych produkowane przez firmę Vestas w zakładzie w Szczecinie płyną na Bornholm, a nie do portu instalacyjnego w Szczecinie?
– jakie straty z tego tytułu Państwo ponosicie?
– co dziś stoi na przeszkodzie, aby montaż tych elementów odbywał się w Świnoujściu, kiedy to będzie możliwe?
– jakie działania aktualnie są prowadzone na terenie portu instalacyjnego?
W odpowiedzi na naszego maila, biuro prasowe spółki Orlen napisało, że formuła project finance, w ramach której Baltic Power pozyskało finansowanie, wymagała wyeliminowania wszelkich potencjalnych ryzyk, w tym możliwych przy tak dużej inwestycji opóźnień. Dlatego jeszcze w kwietniu 2023 roku Zarząd Baltic Power zarekomendował swoim udziałowcom, a po uzyskaniu ich zgody podpisał z Portem w Ronne właściwą umowę na wykorzystanie terminala dla potrzeb realizacji inwestycji, co dla projektu stanowiło pełne zabezpieczenie i gwarancję współpracy z już działającym portem. Dalej czytamy, że tych względów obiekt na wyspie Bornholm pozostanie głównym portem do obsługi farmy Baltic Power do końca prac instalacyjnych na morzu, o czym spółka informowała już wcześniej.
Offshore Wind Terminal Świnoujście pozostaje strategicznym rozwiązaniem dla kolejnych projektów morskiej energetyki wiatrowej Grupy ORLEN, w tym drugiej fazy, m.in. Baltic East, oraz realizowanych na Bałtyku projektów innych spółek. Zarówno na świecie i w Europie dostępność terminali instalacyjnych stanowi obecnie jedno z największych wyzwań projektowych branży offshore. Posiadanie własnego, nowoczesnego terminala w znaczącym stopniu ogranicza to ryzyko i pozwala na bardziej elastyczne planowanie inwestycji czytamy w odpowiedzi Orlenu – pisze biuro prasowe Orlen
Według spółki dowodem na zainteresowanie innych podmiotów ofertą terminala w Świnoujściu jest fakt, że w czerwcu br., w dniu otwarcia obiektu, ORLEN Neptun podpisał długoterminowy kontrakt z hiszpańsko-francuskim konsorcjum Ocean Winds, jednym z największych deweloperów morskiej energetyki na świecie.
Umowa zakłada wynajem niemal całej powierzchni terminala. Będzie on wykorzystywany przy realizacji projektu morskiej farmy wiatrowej BC-Wind, oddalonej od portu w Świnoujściu o około 150 mil morskich, czyli około 228 kilometrów. Lokalizacja portu instalacyjnego w Świnoujściu zapewnia dogodny dostęp kolejowy, promowy, lotniczy i drogowy. Ponadto położenie w głębi lądu gwarantuje optymalne warunki pogodowe w trakcie eksploatacji inwestycji, co sprawia, że jest on atrakcyjne także dla podmiotów realizujących swoje projekty na wodach niemieckich, szwedzkich i duńskich – dodaje Orlen
Offshore Wind Terminal Świnoujście łączy funkcjonalność tradycyjnego terminala instalacyjnego jak i klasycznego portu przeładunkowego. Jego oferta obejmuje zarówno wstępny montaż turbin wiatrowych jak i rozładunek oraz załadunek, a także składowanie elementów wykorzystywanych do budowy farm wiatrowych na Bałtyku. Jest jednym z najnowocześniejszych takich obiektów na świecie
Port instalacyjny został oficjalnie otwarty 10 czerwca br. Oddanie do użytku pierwszej fazy budowy farmy wiatrowej Baltic Power planowane jest na rok 2026. W ramach projektu powstanie 76 turbin.
Komentarz redakcji:
Niby wszystko jest jasne, odpowiedź spółki Orlen wydaje się logiczna, a jednak pozostaje jakiś niesmak. Mam wrażenie, że “tam na górze” ktoś nie dopilnował wszystkiego, nie skoordynował działań i dzisiaj są tego konsekwencje w postaci utraty milionów, które mogłyby wpłynąć zarówno do budżetu państwa, spółki, lokalnych firm, a także polskiego portu
Rozbudowa i przystosowanie portu w Świnoujściu dla morskich farm wiatrowych ruszyła zbyt późno w stosunku do harmonogramów projektu Baltic Power. A jak kiedyś ktoś mądrzejszy powiedział: harmonogram prac przy realizacji projektów offshorowych to świętość.
Autor: Tomasz Klek
Popularne artykuły
ostatnio dodane
kontakt
Dolina OZE
telefon: 732722915
mail: kontakt@dolinaoze.pl