Szczecin, 07 sierpnia 2024
Wiatraki na morzu dadzą Polsce więcej energii niż atom? Nasz region ogrywa tu kluczową rolę
Polska ma potencjał, żeby stać się zagłębiem offshorowym dla całej Europy. To się po prostu opłaca, to nikomu nie przeszkadza, to daje nam szansę na zdrowe powietrze i czyste środowisko – mówi wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka i zapowiada, że moc produkowana z morskich farm wiatrowych będzie znacznie większa niż ta z energetyki jądrowej. Co ważne na Pomorzu Zachodnim powstają kluczowe elementy tej rewolucji energetycznej.
Polskie farmy wiatrowe na Bałtyku to największy projekt energetyczny w historii krajowego przemysłu.
Inwestycja warta blisko 40 mld zł przyniesie 178 mld złotych wartości dodanej dla polskiej gospodarki, spadek emisji CO2 o ok. 102 mln ton rocznie, a także ponad 100 tysięcy nowych miejsc pracy. Potencjał energetyczny polskiej części Bałtyku, szacowany na 33 GW, jest jednym z największych w Europie. W polskiej części znajduje się nawet 30% potencjału Morza Bałtyckiego – pełne wykorzystanie tych zasobów pozwoliłoby na zaspokojenie niemal 60% zapotrzebowania na energię elektryczną Polski. Offshore to gigantyczna szansa dla rodzimej gospodarki, dlatego już dziś zajmuje kluczowe miejsce w rządowej wizji polskiej transformacji energetycznej.
Jest wielkim fanem energetyki jądrowej, ale...
Jeśli chodzi o cały projekt morskiej energetyki wiatrowej to są dwie liczby – do 2030 roku 6 GW mocy, która będzie w polskim systemie energetycznym, do 2040 r. to będzie 18 GW. To jest – chociaż niepopularna teza, ale warto ją promować – to największy projekt energetyczny w historii naszego przemysłu. (…) Jestem wielkim fanem energetyki jądrowej – uważam, że powinna działać i będzie działała w podstawie, natomiast ta moc, która będzie generowana przez morskie farmy wiatrowe będzie znacznie większa niż ta, którą będzie generowała nam energetyka jądrowa – mówi Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska w podcaście „Polska Ma Moc – Morska Energetyka Wiatrowa” realizowanym przez Fundację Czyste Powietrze.
Wielkie wyzwania i jeszcze większe korzyści
Nowe GW mocy z morskich farm wiatrowych na Bałtyku to niższe ceny prądu, czysta energia, czyste środowisko, nowe miejsca pracy, a wreszcie: niezależność energetyczna – wylicza Motyka i podkreśla, że rozwój MEW powinien stać się kwestią „ponad polityczną”. Wiceminister klimatu i środowiska zwraca jednak uwagę na skalę czekających Polskę wyzwań i inwestycji – to przede wszystkim magazyny energii oraz sieci:
Największy program inwestycyjny też jeśli chodzi o sieci przesyłowe, które są „świętym Graalem” całej polskiej energetyki. Ten największy program inwestycyjny został przez PSE przedstawiony – to są 64 mld zł do 2034 roku, most energetyczny pomiędzy Północą a Południem.
Polska zagłębiem offshore w Europie
Nie ma dziś drugiej takiej kampanii inwestycyjnej w Polsce. Rozwój morskiej energetyki wiatrowej niesie ze sobą imponujące możliwości dla sektora przemysłowego oraz dla polskich przedsiębiorców w regionalnym, europejskim i światowym łańcuchu wartości offshore. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej i Fundacja Wind Industry Hub (WIH) szacują, że polski sektor MFW już obejmuje 400 firm zarówno już aktywnych w globalnym łańcuchu dostaw, jak również aspirujących do włączenia się na bazie doświadczeń z pokrewnych branż. Tworzenie efektywnych sojuszy z doświadczonymi partnerami zagranicznymi pomoże budować silny sektor morskiej energetyki wiatrowej w Polsce w sposób optymalny kosztowo i przy wsparciu rodzimego przemysłu, tym samym zapewniając setki tysięcy dobrze płatnych miejsc pracy.
Jesteśmy w kluczowym momencie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej – albo wpiszemy się w ten trend z sprzyjającą MEW polityką energetyczną kreując zielone miejsca pracy, tworząc nowe zakłady produkcyjne i rozwijając gospodarkę, albo już na zawsze przyjmiemy rolę biernego obserwatora tego innowacyjnego rozwoju, który zmuszony będzie importować rozwiązania i komponenty powstałe poza granicami Polski. Bez silnego wsparcia regulacyjnego nie uda się zrealizować najlepszego scenariusza rozwoju, dlatego to kluczowe, by morska energetyka wiatrowa traktowana była priorytetowo jako droga do taniej i czystej energii oraz silnej, niezależnej gospodarki – komentuje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
Pomorze Zachodnie odgrywa kluczową rolę w tej rewolucji energetycznej
To na terenie woj. zachodniopomorskiego powstają istotne elementy związane z rozwojem polskiego offshore. W Świnoujściu powstaje terminal instalacyjny morskich farm wiatrowych. Z kolei w Szczecnie powstaną budowane będa fabryki kompnentów do MEW przez Vestas i Windar, gigantów w tej branży.
Mamy niemal idealne warunki, nieporównywalne do tych, które mają inne regiony w kraju. Jest dużo terenów z dostępem do wody w samym Szczecinie i wzdłuż Odry do Zalewu Szczecińskiego. Duża część z nich jest uzbrojonych. Mamy też bardzo wiele tak zwanych terenów niezagospodarowanych (tzw. green field). Przy morskiej energetyce wiatrowej mówimy o produkcji bardzo dużych komponentów morskich farm wiatrowych. Są to ogromne elementy ważące nawet kilkaset ton, które po wykonaniu mogą być transportowane do terminali instalacyjnych tylko wodą. Stąd bardzo często fabryki tych komponentów lokowane są w właśnie w pobliżu dużych akwenów. A my takie tereny posiadamy – od Szczecina po Świnoujście – i dlatego inwestorzy chcą tutaj stawiać swoje fabryki – mówi Andrzej Montwiłł, pełnomocnik Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego ds. odnawialnych źródeł energii i rozwoju technologii wodorowych.
Cały obszar metropolitalny zainteresowany jest współdziałaniem w zakresie rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej w regionie. Już działają w regionie dostawcy tych największych i zgłaszają się kolejni z pomysłami inwestycyjnymi, które chcą być dostawcami dla większych graczy takich jak Vestas czy Windar.
źródło: Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej
opracowanie: redakcja portalu Doilina OZE
Popularne artykuły
ostatnio dodane
Tagi
kontakt
Dolina OZE
telefon: 732722915
mail: kontakt@dolinaoze.pl